Sesja noworodkowa – kiedy zaplanować ten wyjątkowy moment?
Sesja noworodkowa to wydarzenie, które warto zaplanować już w trakcie trwania ciąży – najlepiej w okolicach 6 lub 7 miesiąca. Wtedy – wybierając fotografkę – zyskasz względną pewność, że będzie ona posiadała wolne terminy, by przyjąć maluszka bez pośpiechu i w komforcie, który jest mu potrzebny w pierwszych tygodniach życia. Sesja noworodkowa w moim przypadku zazwyczaj trwa od 2,5 do 3 godzin, chyba, że słodziak jest wyjątkowo grzeczny i w pełnym zadowoleniu współpracuje. 🙂 Wtedy sesja noworodkowa może zamknąć się nawet w 2 godzinach, chociaż przyznam, że należy nastawić się na te 3 godzinki i ewentualnie mile zaskoczyć. 🙂
Czy wolne miejsce u fotografa to jedyny argument za tym, żeby zarezerwować miejsce już w 6 czy 7 miesiącu trwania ciąży? Ooooo nie. Równie ważny jest Twój komfort!
Sama jestem mamą cudownej dwójeczki i wiem, że w pierwszych dniach po porodzie nie warto zajmować się poszukaniem na szybko fotografki. Oczywiście miejsce może się znaleźć i ja np. zawsze staram się dostosować do mam, które pomyślały o sesji dopiero po porodzie, ale chyba nie ma sensu, żebyś się denerwowała takimi tematami. Pamiętaj, że Twój nastrój bardzo się maluszkowi udziela, dlatego to co można, warto po prostu zaplanować z wyprzedzeniem. 🙂
Sesja noworodkowa – kiedy najlepiej ją wykonać?
Z reguły najlepszy czas na wykonanie sesji noworodkowej to 2 tygodnie od porodu. Maluszek jest wówczas bardzo śpiący, niezwykle elastyczny i spokojny zarazem. Nawet jeżeli noworodek jest bardzo płaczliwy to doświadczone fotografki potrafią poradzić sobie i z takimi maluchami. Metody są doprawdy przeróżne od dźwięku bicia Twojego serca czy szumu suszarki, po szelest folii bąbelkowej. Ważny jest również komfort termiczny w studiu czy Twoim domu. Z doświadczenia jednak wiem, że dzieciom najczęściej udziela się nastrój otoczenia. Dlatego przede wszystkim uśmiech, pozytywne nastawienie i mnóstwo spokojnej miłości na sesji – wtedy będzie dobrze i bez suszarki.
No dobrze, a co jeżeli z różnych względów nie można wykonać sesji noworodkowej w przeciągu 2 tygodni od porodu?
Sesja noworodkowa – ale czy mogę przyjechać później?
Zdarza się, że po porodzie musimy zostać w szpitalu nieco dłużej. Maluszek może mieć żółtaczkę, a i Ty musisz dojść do siebie. Sesja noworodkowa to piękna pamiątka, ale zdrowie jest najważniejsze i po ewentualnych przebojach wizyta u fotografa nie wygra z domowym zaciszem. Czy zatem po 2 tygodniach nie mamy już co liczyć na dobre zdjęcia maluszka emanujące spokojem nowego życia? Może nie będzie tak źle!
To nie jest bowiem tak, że po 2 tygodniach dzidziuś zaczyna już grymasić i sprzeciwia się każdej próbie ubrania. Będzie spokojny przy przewijaniu jeszcze przez sporo czasu, ale może po prostu już nie być bardzo skory do spania w dzień. Nie można się temu dziwić bo przecież wreszcie widzi nieco lepiej. 🙂 Przyjęło się zatem twierdzenie, że poprawne zdjęcie noworodkowe to to, na którym maluszek śpi i jest ułożony w sympatyczne pozy. Dlatego musisz być przygotowana na to, że odkładając sesję noworodkową dzidziuś może w późniejszych etapach patrzeć w obiektyw usilnie próbując dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi. 😀 Jest też już nieco bardziej ruchliwy, także ułożenie może potrwać nieco więcej czasu i wymaga dobrej asekuracji.
Bez obaw – to nadal będą świetne zdjęcia. Ostatnio przyjęłam dzidzię, która już od miesiąca była z nami i przez 2 godziny można ją było przewijać, przebierać, podnosić i układać, a ta spała i to jeszcze z uśmiechem. Dzieci to malutcy ludzie i dlatego nie ma reguły – każda sesja jest inna. 🙂
Mam nadzieję, że po tym wpisie wszystko już jasne. Jeżeli przed Tobą sesja noworodkowa to zapraszam oczywiście również do kontaktu ze mną! Sesje wykonuję w swoim studio w Przeźmierowie koło Poznania. Okazjonalnie wykonuję zdjęcia noworodkowe u klientów w domu, ale należy pamiętać, że najlepsze zdjęcia to jednak te wykonane w studiu. No i mam mnóstwo rekwizytów i aranżacji, które ubarwią Twoje fotografie. 🙂
2 myśli w temacie “Sesja noworodkowa – kiedy zaplanować?”