Pomysł na sesję ślubną w plenerze? A może by tak… ruszyć w miasto!
Po pierwsze – cześć! To mój pierwszy wpis kiedykolwiek w Internecie, więc trochę się denerwuję dlatego mam zamiar szybko przejść do rzeczy, którą szczególnie lubię – czyli zdjęć. Nim to jednak nastąpi mam zamiar również w słowach przekonać Cię, że sesja plenerowa nie musi być zawsze w zielonej tonacji sielskich krajobrazów, które oczywiście oferują uniwersalne piękno lecz… no właśnie – czasami warto spróbować czegoś nowego prawda? Stąd pomysł wielu moich klientów na to, by plener ślubny wykonywać w mieście!
Plener ślubny – dlaczego miasto?
Po pierwsze miasto to krynica świetnych tematów fotograficznych. Architektura ceglana, szklana czy stalowa doskonale komponuje się z bielą sukni panny młodej i granatem czy czernią garniturów. Dzięki miejskiej architekturze i detalom, każdy plener ślubny będzie unikalny i wyjątkowo żywy. Dodaje też zdjęciu kontekstu, a niekiedy intryguje!
Po drugie nawet nie wiecie jak niesamowicie życzliwi stają się ludzie – a w zasadzie całe otocznie – kiedy młoda para fotografuje się w miejskiej przestrzeni. Wszyscy ludzie, gołębie czy koty – w zasadzie każde stworzenie jest zauroczone miłością, która bije od nowożeńców. Np. zerknij na to zdjęcie:
Właściciel sklepu ze słodkościami, zagadnięty, chętnie przystał na to, by nieodpłatnie wykonać w jego bajkowych wnętrzach kilka zdjęć. Oczywiście – może nie każdemu przypadną do gustu takie kaloryczne klimaty (hah!), ale to po prostu dowód na to, że przy okazji wykonywania ślubnego pleneru możemy się świetnie bawić. To niesamowite jak wszystkim na około udziela się pozytywna energia pary młodej!
Po trzecie, nie od dziś wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają. Dlatego sesja plenerowa w jednym miejscu zawsze jest jakimś kompromisem, a zazwyczaj jednak to Panna Młoda wybiera ostateczne miejsce. Co innego ślubny plener w mieście wypełnionym najróżniejszymi pomysłami na zdjęcia. Twój facet kocha sztukę, a Ty wino? Świetnie! Znajdziemy klimatyczną winiarnię, a potem od razu odwiedzimy kilka rzeźb czy plenerowych wystaw. W ten sposób oboje nie będziecie musieli iść na żadne kompromisy. 🙂
Pomysł na plener ślubny – Poznań i inne miasta?
Mam to szczęście, że mieszkam i wykonuję zdjęcia obok Poznania, a to bardzo wdzięczne miejsce do wykonywania zdjęć. Czyste, zadbane, ze wspaniałymi ludźmi. Fotografując w Poznaniu co rusz można natknąć się na klimatyczne knajpki, śliczne sklepy rzemieślnicze, poważną – niekiedy monumentalną architekturę. To wszystko sprawia, że plener ślubny i Poznań to para idealna! Jeżeli zatem mieszkasz w Poznaniu lub w rozsądnych okolicach (chociaż znam i takich, którzy dojeżdżali z innych dużych miast właśnie tutaj), ale pomysł na sesję ślubną jakoś Ci nie przychodzi do głowy, to mam nadzieję, że mój wpis właśnie rozwiał Twoje wątpliwości. Jeżeli jednak nie – to zapraszam do obejrzenia pozostałych zdjęć – są baaaaardzo przekonujące. 🙂
Joanna Popiołek - fotografia noworodkowa, ciążowa, ślubna Poznań, Przeźmierowo 