Luty rzadko kiedy bywa tak ciepły, jak w tym roku, ale i tak już wszyscy marzą o powrocie wiosny i lata. Dołączyłam do tego grona tęskniących po tym, kiedy przez przypadek trafiłam na folder sesji ciążowych w plenerze, które wykonywałam w zeszłym roku w sezonie. 

Sesja ciążowa w plenerze cieszyła się zresztą zeszłej wiosny i lata dużym powodzeniem i Panie zdecydowanie częściej pytały o taką formę upamiętnienia ciąży. Bardzo lubię pracę w plenerze ponieważ stymuluje to wyszukiwania nowych miejsc, aranżacji czy po prostu nietuzinkowego wykorzystania nawet z pozoru zwykłego tła. Nie ma też co ukrywać, tło wypełnione soczystą zielenią jest wyjątkowo miłe dla oka. 🙂 Poniżej kilka z moich ulubionych fotografii ciążowych w plenerze.

Fotografia ciążowa – plener Poznań

W Poznaniu wykonuję sesje ciążowe w plenerze głównie w Parku Sołackim, który obfituje w ustronne miejsca, ciekawą “małą” architekturę oraz mnóstwo zieleni i starych drzew. Oczywiście Poznań obfituje w inne ciekawe lokalizacje jak Cytadela, morasko, malta i inne, mniejsze parki. 

Sesja ciążowa w plenerze Kiekrz 

Ostatnio mój mąż po spacerze z dziećmi poinformował mnie o świetnym, klimatycznym miejscu na sesję fotograficzną w Kiekrzu. Byłam sceptyczna, ale faktycznie na miejscu okazało się, że nowe molo nad jeziorem kierskim ze słomianym zadaszeniem jest świetną miejscówką na sesję ciążową czy rodzinną. Zależało mi na tym, by szybko coś tam pstryknąć, ale… która przyszła mama zdecyduje się na taką sesję w lutym? HA! Znalazłam odważną, a oto efekty! Sesja ciążowa wyszła świetnie i już nie mogę doczekać się wiosny, by częściej odwiedzać to miejsce. ❤ 

Plenerowa sesja ciążowa w Przeźmierowie

Ponieważ moje studio znajduje się w Przeźmierowie, to równie często wykonuję sesje ciążowe w plenerze w parku obok mojego studia. Klienci początkowo bywają sceptyczni, bo cóż to za park może być w Przeźmierowie? O! Jest i to doskonały do sesji ciążowych i rodzinnych! Mamy tu bowiem dwa stawy, mostki, sporo małej architektury, krzewy, wierzby, małe i duże drzewa oraz… mnóstwo lawendy! A sesji w lawendzie nikomu rekomendować nie trzeba.